Dźwięk jest ulotny i brzmi tylko przez chwilę. Dzisiaj możemy go nagrać, chociażby na telefon komórkowy, ale
dawniej nie było takiej możliwości. Pozostaje nam jedynie domyślać się, jak brzmiał Gdańsk przed wiekami. Z pewnością
zupełnie inna była akustyka miasta sześćset lat temu, gdy przybyli tu franciszkanie. Aby odtworzyć dźwięki
z tamtego okresu, musimy użyć naszej wyobraźni i muzycznej wrażliwości. Pomocne będą też dawne grafiki i obrazy
przedstawiające miasto oraz zapiski kronikarzy, którzy szczegółowo opisywali ówczesne wydarzenia. Zamiast współczesnych
dźwięków pojazdów słychać było stukot podkutych końskich kopyt uderzających o bruk lub o ubitą drogę.
Codziennym zdarzeniom towarzyszył gwar przechodniów, głosy bawiących się dzieci, bicie kościelnych dzwonów.
UWAGA! Prezentujemy PDF interaktywny, możesz teraz odsłuchać pliki multimedialne! Pobierz plik po prawej stronie lub poniżej.