Od początku swoich dziejów człowiek komunikuje się za pomocą wypowiadanych słów oraz wykonywanych gestów czy znaków. Na całym świecie ludzie żyjący w grupach, wspólnotach przekazywali ustnie ko-lejnym pokoleniom opowieści oraz legendy na temat swojej historii, ważnych postaci i wydarzeń. Niczym w zabawie w głuchy telefon historie te były w różny sposób zapamiętywane i przekazywane dalej. Jedni powtarzali nieomal słowo w słowo, inni ubarwiali opowieści i wprowadzali do nich nowe wątki. Wszystkie słowa i dźwięki mogły zaistnieć dzięki użyciu głosu. A o tym, jak wielką siłę ma głos i jak różnorodnie można go wykorzystywać, dowiecie się podczas dzisiejszego spaceru po Wrzeszczu. I choć nazwa tej dzielnicy Gdańska wcale nie pochodzi od „głośnego krzyku”, lecz od wrzosów porastających okoliczne tereny, wykorzystamy ją jako pretekst do bliższego przyjrzenia się różnym instytucjom i organizacjom, dla których głos jest podstawowym narzędziem pracy twórczej. Tym, co je łączy, jest także lokalizacja – wszystkie są usytuowane we Wrzeszczu, w którym wcale nie trzeba wrzeszczeć, aby poznać siłę głosu.
Zapraszamy do wysłuchania opowieści o dźwiękowym Wrzeszczu!